IV Niedziela Adwentu 2 Sm 7,1-11.16 Rz 16,15-27 Łk 1,26-38
Fragment Ewangelii Łk 1, 26-38 pomaga nam spojrzeć na tajemnicę wiary, więzi człowieka z Bogiem. Mówiąc inaczej, światło Ewangelii rozjaśnia przed nami to szczególne wydarzenie jakim jest spotkanie Boga z człowiekiem, po którym mówimy: teraz wszystko jest nowe, rozpoczęłam nowe życie, wybrałem nową drogę życia, mogę być kimś lepszym… Wzorem takiego spotkania jest to, co wydarza się między Bogiem i Marią, Marią a Bogiem. Udajmy się do Nazaretu, miejscu gdzie wszystko się zaczęło – kiedy Bóg poprzez swoje Anioła spotkał się z Marią.
Ten sam anioł, który zwiastował narodziny Jana, przybywa do Mari, aby zwiastować narodziny Jezusa. Maria była prostą, młodą kobietą zaręczoną z Józefem, cieślą z wioski Nazaret w Galilei. Zaręczyny były u Żydów prawie tak samo ważne jak ślub. Gdyby mężczyzna, z którym kobieta była zaręczona, umarł, to, zgodnie z Torą, jego brat musiałby „wzbudzić potomstwo swemu bratu” (por. Łk 20, 28).