Czy istnieje powiązanie pomiędzy pobożnością a wysłuchiwaniem naszych modlitw? – studium biblijne fragmentu Łk 1,5-25

I. Informacje ułatwiające interpretację:

Werset 1,5: Zachariasz wyruszył do Jerozolimy w celu wykonania zadań w świątyni. Dwadzieścia cztery „oddziały” lub „zmiany” kapłańskie pełniły na przemian służbę w świątyni. Liczba kapłanów i lewitów (być może było ich wówczas 18 000) znacznie przekraczała potrzeby związane z pełnieniem poszczególnych funkcji w świątyni, wybierano ich więc do określonych zadań w drodze losowania, w czasie wyznaczonego im okresu służby. Biorąc pod uwagę liczbę kapłanów, Zachariasz mógł mieć przywilej wejścia do przybytku Pańskiego dla spalenia kadzidła tylko raz w życiu – było więc to dla niego czymś wyjątkowym[1].

Werset 1,7: W ówczesnej Palestynie wśród Żydów panowało przekonanie, że bezpłodność jest karą za grzech. Dlatego Zachariasz i Elżbieta podobnie jak wiele innych bezdzietnych małżeństw obawiali się przyszłości, bezdzietni rodzice w podeszłym wieku byli bowiem pozbawieni wsparcia. Dodatkowo ich krewni i znajomi snuli najgorsze domysły na ich temat pobudzone judaistycznym przekonaniem, że bezpłodność jest karą za grzech.

Werset 9-10: Ołtarz, na którym spalano kadzidło, stał w miejscu świętym. Codziennie rano i wieczorem wyznaczony losem kapłan spał kadzidło na rozżarzone węgle drzewne.

Werset 12: Lęk Zachariasza związany jest z tym, że ukazanie się Anioła wiązano z zapowiedzią śmierci (por. Sdz. 6,22-23; 13,22; Iz 6,5)

Werset 15: Zwrot ten wskazuje na to, że syn Zachariasza i Elżbiety ma być poświęcony Panu (por. Lb 6,3; 1 Sm 1,11-12). Jan ma być „napełniony Duchem Św.” co oznacza, ze będzie pod szczególnym wpływem Boga. Sycera to napój alkoholowy wyrabiany ze zboża, soku owocowego, miodu itp.[2]

Werset 17: W oparciu o tekst z Mal 3,23-24 wśród Judejczyków panowało przekonanie, że prorok Eliasz poprzedzi przyjście Mesjasza, przygotowując lud na przyjęcie Go.

Dowiedz się więcej

O Bogu współpracującym z człowiekiem – rozważanie na kanwie spotkania anioła z Marią (Łk 1, 26-38)

IV Niedziela Adwentu 2 Sm 7,1-11.16 Rz 16,15-27 Łk 1,26-38

zwiastowanieFragment Ewangelii Łk 1, 26-38 pomaga nam spojrzeć na tajemnicę wiary, więzi człowieka z Bogiem. Mówiąc inaczej, światło Ewangelii rozjaśnia przed nami to szczególne wydarzenie jakim jest spotkanie Boga z człowiekiem, po którym mówimy: teraz wszystko jest nowe, rozpoczęłam nowe życie, wybrałem nową drogę życia, mogę być kimś lepszym… Wzorem takiego spotkania jest to, co wydarza się między Bogiem i Marią, Marią a Bogiem. Udajmy się do Nazaretu, miejscu gdzie wszystko się zaczęło – kiedy Bóg poprzez swoje Anioła spotkał się z Marią.

Ten sam anioł, który zwiastował narodziny Jana, przybywa do Mari, aby zwiastować narodziny Jezusa. Maria była prostą, młodą kobietą zaręczoną z Józefem, cieślą z wioski Nazaret w Galilei. Zaręczyny były u Żydów prawie tak samo ważne jak ślub. Gdyby mężczyzna, z którym kobieta była zaręczona, umarł, to, zgodnie z Torą, jego brat musiałby „wzbudzić potomstwo swemu bratu” (por. Łk 20, 28).

Dowiedz się więcej