„Bóg tak wszechmogący, że prosi o miłość” – refleksje nad miłością do Boga inspirowane modlitwą Shema Izrael

menora5Modlitwę Shema Israel (Słuchaj, Izraelu!) zapisaną w V Księgi Mojżeszowej 6,4-9 można określić jako streszczenie całej Tory, czyli Prawa jakie Bóg dał Izraelowi. Prawo do takiego sposobu myślenia dał nam Pan Jezus Chrystus, który na pytanie: „Które jest pierwsze za wszystkich przykazań?”(Mk 12,28) w odpowiedzi zacytował słowa modlitwy Shema Israel, którą każdy Żyd wypowiadał dwa razy dziennie. Praktyka tej modlitwy, obok roli Wyznania Wiary Judaizmu (Zawiera w sobie trzy główne prawdy religijne judaizmu: wiarę w jednego Boga, w nagrodę i karę, oraz w objawienie Boże, wyrażone poprzez Torę. Określa również trzy podstawowe przykazania religii: miłości Boga, poddania się Jego opatrzności oraz podporządkowania się prawu wyrażonemu w Torze) pełni także funkcję wychowującą w pobożności, ponieważ zaszczepia w nas ideały, które powinniśmy w sobie pielęgnować.
Trafnie ujął to Abraham Heschel, pisząc: „Modlitwa (…) nie może zastąpić działania. Jest to raczej promień latarki rzucony w ciemność przed nami. W tym świetle my, którzy szukamy po omacku, potykamy się i wspinamy, odkrywamy, gdzie jesteśmy, co nas otacza, a także kierunek jaki powinniśmy my obrać. W jej blasku dostrzegamy wartość naszych wysiłków, zasięg naszych nadziei i znaczenie naszych czynów”[1]. Modlitwę Shema Israel możne więc określić jako wyjątkową, bo uczącą miłowania Boga, życia z Nim w codzienności.

Dowiedz się więcej